| † Józef Szymański | |
|---|---|
 | |
| Imię | Józef |
| Nazwisko | Szymański |
| Status | nie żyje (zabity przez Wasylija Tkaczenkę) |
| Zawód | oficer wojskowy |
| Funkcja w wojsku | * dowódca oddziału legionów polskich (dawniej)
|
| Rodzina | * Jadwiga Korwin-Szymańska (żona)
|
| Debiut | odcinek 1 |
| Aktor | Tomasz Borkowski |
† por. Józef Szymański - postać fikcyjna. Jeden z głównych bohaterów serialu 1920 Wojna i Miłość.
Historia[]
Józef był początkowo oficerem w wojsku austro-węgierskim. Było tak ponieważ cesarz Austro-Węgier obiecywał polakom przywrócenie im państwa. Jednak Józef odkrył kłamstwo władcy. Okazało się, że cesarze Austro-Węgier i Prus dogadali się w tajemnicy z rosjanami i dawne ziemie polaków miały trafić w ręce ukraińców, którzy domagali się własnego państwa. Dlatego na początku odcinka 1 Józef kieruje jednym z kilku oddziałów legionów polskich. Szykuje swoich podwładnych do starcia z prusakami. W nocy dochodzi do walki. Mimo początkowej przewagi oddział Józefa ostatecznie przegrywa starcie. Prawie wszyscy polacy giną, a jedynym ocalałym jest Józef. Szymański przeżył tylko dlatego, że w trakcie starcia stracił przytomność i wrogowie wzięli go za zmarłego. Józef odzyskał przytomność dopiero o świcie. W pewnym momencie dostrzegł, że prusacy wracają. Józef chciał wziąć jednemu z poległych żołnierzy pruskich karabin, ale stężenie pośmiertne spowodowało, że karabinu w ogóle nie dało się wyjąć z rąk zmarłego, więc Józef zabrał z plecaka zmarłego granat. Potem Szymański uciekł w stronę, z której atakowali w nocy niemcy. Po pewnym czasie Józef dociera do miejsca gdzie stacjonowały pruskie rezerwy. Józef po chwili namysłu biegnie w kierunku barykady i rzuca granat. Następuje eksplozja. Józef i jeden z pruskich żołnierzy zostają powaleni na ziemię. Dwaj żołnierze znajdujący się za barykadą giną. W pruskim żołnierzu Józef rozpoznaje innego polaka-Władysława Jarocińskiego. Gdy na miejscu eksplozji zjawiają się pruskie posiłki, Józef zabiera Władka ze sobą. Po drodze obaj kłócą się. W pewnym momencie spotykają Bronisława Jabłońskiego. Początkowo Józef i Władek nie chcą jego towarzystwa, ale gdy Bronek okazuje się być polakiem-zmieniają zdanie i w dalszą drogę idą w trójkę. Po pewnym czasie zatrzymuje ich pruski patrol. W związku z tym, że Władka podejrzewają o dezercję z ich armii, zaaresztują całą trójkę. Józef, Władek i Bronek spędzają w niewoli pół roku. Pewnego dnia jeńcy dowiadują się, że wojna skończyła się i będą wypuszczeni na wolność. Jedynym wyjątkiem jest Władek, który zostaje wywieziony z obozu. Józef i Bronek wymykają się z obozu i biegną za motorem. Później udaje im się wybić pruską obstawę i uwolnić Władka. Gdy cała trójka próbuje odpalić motor, zjawia się dwóch pruskich żołnierzy. Bronek zabija jednego z nich, a chwilę później na polecenie Józefa cała trójka ucieka przed jedynym pozostałym przy życiu pruskim żołnierzem. Po pewnym czasie bohaterowie docierają do stacji Dąbrówka gdzie naczelnikiem jest Lew Sribielnikow. Józef i jego towarzysze zostają zaproszeni na herbatę, a Lew daje im nawet rowery by mogli dostać się do Warszawy. Jednak oba rowery ulegają zniszczeniu i dalej muszą iść pieszo. Rozdzielają się pod koszarami. Józef idzie do domu swoich przyjaciół-państwa Kozłowskich. Profesor informuje Józefa, że właśnie otrzymał propozycję pracy z biura szyfrów w sztabie generalnym i chce by Szymański mu towarzyszył. Józef zgadza się i obaj idą do sztabu generalnego. Tam spotykają samego marszałka Piłsudzkiego. Naczelnik widząc Józefa chce by to on otrzymał pracę. I tym samym Szymański zostaje pracownikiem biura szyfrów. W odcinku 2 Józef pracuje już przy szyfrach. Pewnego dnia idąc do biura swojego szefa-Jakuba Langenfelda odkrywa, że major ma nową sekretarkę. To Jadwiga Korwin-Sawicka. Szymańskiemu kobieta wpada w oko. Próbuje umówić się z nią na randkę po pracy, ale Jadwiga odmawia mówiąc, że musi iść do syna. Proponuje jednak Józefowi spotkanie nazajutrz. Józef postanawia nie marnować czasu i idzie ze swoim szefem do lokalu na piwo. Przy okazji Józef wypytuje o Jadwigę. Jakub opowiada dlaczego zatrudnił Jadwigę jako sekretarkę. Później Józef spotyka się w końcu z Jadwigą na randce. Józef dowiaduje się m.in. o śmierci rodziców Jadwigi. Powrót do traumatycznych wspomnień powoduje jednak, że Jadwiga wpada w histerię i ucieka. W odcinku 3 Józef zaprasza Jadwigę i jej syna do kawiarni. Tomek polubił Józefa, ale Jadwiga póki co traktuje Józefa jak przyjaciela i nie chce by jej syn za bardzo przyzwyczajał się do spotkań z Józefem. Mimo to okazuje się, że Józef nie jest jej do końca obojętny, bo gdy okazuje się, że Józef wyjeżdża na front Jadwiga martwi się o niego. W końcu Szymański wyjeżdża pod Kijów. Na miejscu przekazuje Piłsudzkiemu dwie bolszewickie depesze. W odcinku 4 okazuje się, że Józef i Jadwiga zaręczyli się. W tym samym odcinku oboje biorą ślub. W odcinku 5 Józef poza obowiązkami służbowymi ma inny problem. Jego przyjaciel wpadł w poważne tarapaty. Bronek zostaje oskarżony o przyjęcie łapówki, a Józef chce mu pomóc. Najpierw kontaktuje się ze swoim szefem. Langenfeld mówi, że nieoficjalnie skontaktuje Szymańskiego z majorem Mikuliczem-przełożonym Bronka. Józef i Władek próbują przekonać Mikulicza by wziął w obronę Bronka. W odcinku 6 pasierb Józefa-Tomek kaleczy się. Jadwiga prosi Józefa by przyniósł z sypialni ręczniki. Szymański wówczas przez przypadek odkrywa plik listów do żony. Józef po pobierznym przejrzeniu orientuje się, że nadawcą są rzekomo zmarli rodzice Jadwigi. Nazajutrz Józef udaje, że śpi i po wyjściu żony zaczyna przeszukiwać sypialnię. W końcu odnajduje listy w tylnej przegródce jednej z szuflad. Następnie Józef w tajemnicy postanawia przejrzeć akta Jadwigi. Potem pokazuje swoje odkrycie przełożonemu. Langenfeld obiecuje poinformować kontrwywiad, a Józefowi nakazuje zapomnieć o tym co odkrył. Szymański idzie do lokalu i topi smutki w alkoholu. Do domu wraca późnym wieczorem. Jest opryskliwy wobec Jadwigi i kładzie się spać na kanapie. W odcinku 7 Józef przy podwieczorku próbuje podpytać Jadwigę o prawdziwość informacji o śmierci jej rodziców, ale Jadwiga znowu wybucha histerią i nie chce rozmawiać z mężem. W pracy Józef i Langenfeld analizują całą sytuację. W końcu Jadwiga zostaje aresztowana. Tomek próbuje podpytać Józefa o swoją matkę, ale Józef nie udziela mu żadnych informacji na ten temat i zabiera pasierba na lody. Pod koniec odcinka Langenfeld wysyła Józefa na front jako oficera wywiadu, w celu odsunięcia Szymańskiego od sprawy Jadwigi. W odcinku 8 Józef przed swoim wyjazdem pozostawia Tomka u Kozłowskich. Sam udaje się na front. W odcinku 9 Józef wraca do pracy w biurze szyfrów. Od prowadzącego sprawę Jadwigi porucznika Widmańskiego dowiaduje się, że Jadwiga została wypuszczona na wolność bo przy jej pomocy polski kontrwywiad chce rozpracować bolszewicką siatkę. Niedługo później Józef kłóci się z żoną bo odkrywa, że ta chce zanieść bolszewikom meldunek z prawdziwymi danymi. Szymański zmusza Jadwigę do zmiany treści meldunku. Następnie przychodzi po nią do sklepu Sabiny Malinowskiej, gdzie Jadwiga dostarcza meldunki. O samowolnym czynie Józefa dowiaduje się Widmański i Józef ma bardzo nieprzyjemną rozmowę. W odcinku 10 Józef przekazuje Piłsudzkiemu pewną depeszę, która może mieć duży wpływ na taktykę polaków. Piłsudzki grozi, że jeżeli depesza będzie fałszywa to Józef i jego przełożeni zostaną rozstrzelani. W odcinku 11 Józef ma pojechać z Piłsudzkim na front. Tymczasem Jadwiga ma dość chłodnego traktowania przez Józefa i chce by mąż albo zmienił do niej nastawienie, albo żeby trzymał się z daleka od jej syna. Mimo wszystko oboje spędzają razem noc. Nazajutrz Józef znowu jest chłodny wobec żony. Nie zmienia tego nawet szczere wyznanie Jadwigi. Jadwiga mówi mężowi, że wyszła za niego z miłości. Józef nadal jej nie wierzy. W odcinku 12 Józef jest w sztabie polowym i pracuje przy szyfrach. Nie jest jednak z tego powodu zadowolony. Szymański chciałby bowiem walczyć. Gdy przypadkiem odkrywa, że w pobliżu stacjonuje oddział Władka postanawia uciec ze sztabu polowego. Szymański gdy dociera na miejsce, zaczepia jednego z żołnierzy i prosi go by zaniósł obrączkę szefowi biura szyfrów Jakubowi Langenfeldowi. Potem Józef wita się z Władkiem i prosi go o pozwolenie na dołączenie do oddziału. Jarociński niechętnie zgadza się. Pod koniec odcinka oddział Władka atakuje przypadkowo spotkany bolszewicki oddział. Wtedy niespodziewanie pojawia się Bronek i trójka przyjaciół znowu jest razem. W odcinku 13 Józef wraz z resztą oddziału odwiedza stację Dąbrówka. Po jej sprawdzeniu oddział odjeżdża. Potem oddział przyjeżdża do majątku Dąbrówka. Po doprowadzeniu go do względnego porządku, szwadron jedzie do pobliskich Węgrzyc i ściga uciekających bolszewików. Wieczorem szwadron pokonuje czekistów z Węgrzyc, a Józef, Władek i Bronek obserwują aresztowanie czekistów. Później oddział dociera do pewnej wioski. Tam polacy przesłuchują bolszewickiego oficera. Po zakończeniu przesłuchania Józef i Władek naradzają się co zrobić z bolszewikiem. W końcu Józef wychodzi, a chwilę później słychać strzał. Potem szwadron Władka dociera do miejsca stacjonowania oddziału Tkaczenki. Władek dzieli swój oddział na dwie grupy, które poprowadzą on i Józef. Gdy Bronek obrzuca obóz bolszewików granatami, obie grupy atakują obóz. W pewnym momencie Izaak Lipman zabija konia, na którym jedzie Józef. Wtedy Szymański postanawia ścigać uciekających po całym obozie bolszewików. Udaje mu się zatrzymać jednego z nich. Szymański jest w szoku gdy odkrywa, że żołnierz jest kobietą. Tą sytuację postanawia wykorzystać Tkaczenko. Tkaczenko podkrada się do stojących i strzela do Józefa. Postrzelony w serce Józef pada na ziemię i umiera. Po bitwie ciało Józefa zostaje przeniesione do polskiego obozu. Władek ma ogromne wyrzuty sumienia, że pozwolił Szymańskiemu na dołączenie do oddziału. Później Józef zostaje pochowany. W ostatniej scenie serialu Władek i Bronek stoją nad grobem Józefa i wspominają wspólnie spędzone z Józefem chwile.